Girona FC: Od skromnych początków do europejskiej elity - 1 2025
TECHNOLOGIE

Girona FC: Od skromnych początków do europejskiej elity

Girona FC: Od skromnych początków do europejskiej elity

Girona Fútbol Club, S.A.D., pieszczotliwie nazywana przez swoich fanów „Blanquivermells” (Biało-Czerwoni), to klub, którego historia jest fascynującą opowieścią o determinacji, wzlotach, bolesnych upadkach i ostatecznie – spektakularnym sukcesie. Założony 23 lipca 1930 roku w kawiarni Norat w Gironie, klub przez dziesięciolecia budował swoją tożsamość, głównie rywalizując w niższych ligach hiszpańskiego systemu piłkarskiego. Przez długi czas marzenia o grze na najwyższym szczeblu pozostawały jedynie w sferze aspiracji niewielkiej, ale wiernej grupy kibiców. Przełomowe momenty, takie jak pierwszy historyczny awans do Segunda División, a następnie lata walki o utrzymanie i ponowne próby przebicia się wyżej, hartowały charakter klubu. Sezon 2016/2017 przyniósł pierwszy, długo wyczekiwany awans do Primera División (obecnie LaLiga EA Sports), co było wydarzeniem bezprecedensowym dla miasta i regionu. Choć debiutancki pobyt w elicie trwał dwa sezony (zakończony spadkiem w 2018/2019), Girona nie poddała się, udowadniając, że apetyt na wielką piłkę jest w Katalonii ogromny. To, co wydarzyło się później, zwłaszcza w sezonie 2023/2024, przerosło najśmielsze oczekiwania, katapultując klub na zupełnie nowy poziom rozpoznawalności i sportowej rywalizacji.

Estadi Montilivi: Twierdza katalońskich marzeń

Domem Girony FC jest Estadi Municipal de Montilivi, obiekt może nie tak imponujący pod względem rozmiarów jak Camp Nou czy Santiago Bernabéu, ale tętniący autentyczną piłkarską pasją. Zainaugurowany 14 sierpnia 1970 roku, stadion przeszedł szereg modernizacji, aby sprostać rosnącym wymaganiom i ambicjom klubu, szczególnie po awansach do LaLiga. Jego obecna pojemność, wynosząca około 14 624 miejsc (po rozbudowach związanych z grą w elicie i europejskich pucharach), sprzyja tworzeniu kameralnej, ale niezwykle gorącej atmosfery. Kibice Girony, znani z głośnego i wiernego dopingu, potrafią przekształcić Montilivi w prawdziwą twierdzę, trudną do zdobycia nawet dla najsilniejszych rywali. Bliskość trybun od murawy potęguje wrażenie uczestnictwa w widowisku i pozwala na bezpośrednie wspieranie zawodników. Warto dodać, że w obliczu historycznego awansu do Ligi Mistrzów, klub stanął przed kolejnymi wyzwaniami infrastrukturalnymi, aby dostosować stadion do wymogów UEFA, co obejmowało m.in. instalację dodatkowych trybun tymczasowych oraz modernizację oświetlenia i zaplecza.

Dla kibiców planujących wizytę na Montilivi, warto wiedzieć, że stadion położony jest w dzielnicy Montilivi, na wschód od centrum Girony. Dojazd jest możliwy komunikacją miejską (autobusy linii L2 i L11), a w dni meczowe organizowane są często dodatkowe połączenia. Bilety na mecze cieszą się dużą popularnością, zwłaszcza na spotkania z bardziej renomowanymi przeciwnikami, dlatego zaleca się ich zakup z odpowiednim wyprzedzeniem poprzez oficjalną stronę klubu.

Historyczna podróż przez ligi: Z Segunda División na salony La Liga

Droga Girony FC na piłkarskie szczyty była długa i wyboista. Przez większość swojej historii klub balansował pomiędzy Segunda División B (trzeci poziom rozgrywkowy) a Tercera División (czwarty poziom). Kluczowym momentem okazał się sezon 2007/2008, kiedy to pod wodzą trenera Raüla Agné, Girona awansowała do Segunda División po 49 latach przerwy. To zapoczątkowało nową erę w historii klubu, choć kolejne lata w drugiej lidze były naznaczone walką o utrzymanie, problemami finansowymi i częstymi zmianami na ławce trenerskiej.

Momentem zwrotnym było przejęcie większościowego pakietu akcji klubu przez TVSE Futbol (związane z Pere Guardiolą, bratem słynnego Pepa) oraz City Football Group (CFG) w sierpniu 2017 roku, tuż po pierwszym awansie do La Liga. Choć pierwszy pobyt w elicie (2017-2019) zakończył się spadkiem, dał klubowi bezcenne doświadczenie i solidne fundamenty finansowe. Sezony w Segunda División po spadku były pełne dramaturgii – dwukrotnie Girona przegrywała finały play-off o awans (z Elche w 2020 i Rayo Vallecano w 2021). Determinacja i ciężka praca przyniosły jednak efekt w sezonie 2021/2022, kiedy to pod wodzą Míchela Sáncheza, Girona po raz drugi w historii wywalczyła promocję do La Liga, pokonując w finale play-off CD Tenerife. Ten awans okazał się preludium do czegoś znacznie większego.

Fenomen sezonu 2023/2024: Jak Girona podbiła Hiszpanię i awansowała do Ligi Mistrzów

Sezon 2023/2024 na zawsze zapisze się złotymi literami w historii Girony FC. Beniaminek, który w poprzednim sezonie (2022/2023) zajął solidne 10. miejsce, przeszedł samego siebie, stając się rewelacją nie tylko hiszpańskich, ale i europejskich rozgrywek. Podopieczni Míchela Sáncheza przez długi czas nie tylko utrzymywali się w czołówce tabeli LaLiga, ale nawet ją prowadzili, tocząc wyrównane boje z gigantami takimi jak Real Madryt czy FC Barcelona. Ich odważny, ofensywny styl gry, oparty na wysokim pressingu, szybkiej wymianie podań i kreatywności w ataku, zyskał uznanie ekspertów i sympatię neutralnych kibiców.

Kluczowe momenty tego sezonu to m.in.:

  • Spektakularne zwycięstwo 4:2 na wyjeździe z FC Barceloną na Estadi Olímpic Lluís Companys w grudniu 2023 roku.
  • Kolejne imponujące zwycięstwo nad Barceloną, tym razem 4:2 u siebie na Montilivi w maju 2024 roku, które praktycznie przypieczętowało historyczny awans do Ligi Mistrzów.
  • Seria zwycięstw i wysoka skuteczność strzelecka, która pozwoliła drużynie zdobyć aż 81 punktów i zająć 3. miejsce w końcowej tabeli LaLiga – najwyższe w historii klubu.
  • Ukrainiec Artem Dovbyk zdobył Trofeo Pichichi dla najlepszego strzelca LaLiga z 24 bramkami.

Awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów UEFA na sezon 2024/2025 to nie tylko ogromny prestiż sportowy, ale także znaczący zastrzyk finansowy, który pozwoli klubowi na dalszy rozwój infrastruktury, akademii młodzieżowej oraz wzmocnienie składu. Fenomen Girony pokazuje, że nawet klub o relatywnie niewielkim budżecie i historii może, dzięki mądremu zarządzaniu, doskonałej pracy trenera i zaangażowaniu zawodników, rywalizować z najlepszymi.

Míchel Sánchez: Architekt rewolucji na ławce trenerskiej

Kluczową postacią stojącą za niezwykłymi sukcesami Girony FC jest bez wątpienia trener Miguel Ángel Sánchez Muñoz, znany jako Míchel. Hiszpański szkoleniowiec, który objął stery drużyny latem 2021 roku, gdy ta występowała jeszcze w Segunda División, w krótkim czasie zaimplementował swoją odważną i ofensywną filozofię gry. Míchel nie boi się podejmować ryzyka, preferuje futbol oparty na posiadaniu piłki, wysokim pressingu i dynamicznych atakach. Jego drużyny charakteryzują się elastycznością taktyczną, potrafiąc dostosować się do rywala, jednocześnie narzucając własny styl gry.

To, co wyróżnia Míchela, to nie tylko zmysł taktyczny, ale także umiejętność budowania silnych relacji z zawodnikami i tworzenia doskonałej atmosfery w szatni. Potrafił wydobyć maksimum potencjału z wielu graczy, którzy pod jego wodzą rozkwitli, stając się kluczowymi postaciami zespołu. Jego spokój, analityczne podejście i wiara we własne metody przyniosły Gironie najpierw awans do LaLiga, a następnie historyczny awans do Ligi Mistrzów. Míchel stał się symbolem transformacji klubu, a jego praca jest doceniana nie tylko w Hiszpanii, ale i w całej Europie, co potwierdzają liczne głosy ekspertów i zainteresowanie jego osobą ze strony większych klubów.

Kluczowi gracze i taktyczna maestria: Serce bijące Girony

Sukces Girony w sezonie 2023/2024 to efekt pracy całego zespołu, jednak kilku zawodników odegrało szczególnie istotne role. Filozofia transferowa klubu, często opierająca się na wypożyczeniach z klubów partnerskich (zwłaszcza z Manchesteru City) oraz wyszukiwaniu niedocenianych talentów, przyniosła znakomite rezultaty.

  • Artem Dovbyk: Ukraiński napastnik okazał się prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Jego siła fizyczna, umiejętność gry tyłem do bramki i przede wszystkim instynkt strzelecki (24 gole i tytuł króla strzelców LaLiga) były nieocenione.
  • Sávio (Savinho): Młody brazylijski skrzydłowy, wypożyczony z Troyes (klubu z siatki CFG), zachwycał dynamiką, dryblingiem i kreatywnością. Jego rajdy lewą flanką siały postrach w szeregach obronnych rywali (9 goli i 10 asyst).
  • Aleix García: Kapitan i mózg drużyny w środku pola. Jego wizja gry, precyzyjne podania i umiejętność dyktowania tempa były kluczowe dla stylu gry Girony. Zanotował imponujące statystyki podań i stworzonych sytuacji.
  • Viktor Tsyhankov: Kolejny ukraiński zawodnik, który doskonale odnalazł się w systemie Míchela. Grający na prawym skrzydle lub jako ofensywny pomocnik, wnosił jakość, doświadczenie i bramki (8 goli, 7 asyst).
  • Daley Blind: Doświadczony holenderski obrońca, który wniósł spokój, inteligencję taktyczną i doskonałe wyprowadzenie piłki do linii defensywnej.
  • Miguel Gutiérrez: Lewy obrońca o ofensywnym usposobieniu, którego rajdy i dośrodkowania były ważnym elementem ataków Girony.
  • Cristhian Stuani: Choć w sezonie 2023/2024 pełnił częściej rolę dżokera, urugwajski weteran i legenda klubu wciąż wnosił ogromną wartość, zdobywając ważne bramki i będąc liderem w szatni. Jego przywiązanie do barw klubowych jest wzorem dla młodszych kolegów.

Taktycznie Girona pod wodzą Míchela często operowała w systemie 4-2-3-1 lub 3-4-3, z dużą płynnością pozycji i aktywnym udziałem bocznych obrońców w akcjach ofensywnych. Kluczowe było szybkie odzyskiwanie piłki po stracie (gegenpressing) oraz budowanie ataków od bramkarza, z odważnym rozgrywaniem piłki nawet pod presją rywala. Ta kombinacja indywidualnych umiejętności i spójnej taktyki uczyniła z Girony jedną z najciekawszych i najefektywniejszych drużyn w Europie.

City Football Group: Globalne wsparcie i lokalny sukces

Współwłasność Girony FC przez City Football Group (CFG) od sierpnia 2017 roku (CFG posiada 47% akcji, tyle samo co Girona Football Group kierowane przez Pere Guardiolę, a reszta należy do drobnych akcjonariuszy) jest jednym z kluczowych czynników transformacji klubu. CFG to globalna sieć klubów piłkarskich, której flagowym okrętem jest Manchester City. Przynależność do tej grupy zapewnia Gironie szereg korzyści:

  • Stabilność finansowa: Dostęp do zasobów finansowych i know-how w zakresie zarządzania klubem sportowym.
  • Dostęp do siatki skautingowej: Możliwość pozyskiwania utalentowanych zawodników z całego świata, często na zasadzie wypożyczeń z innych klubów grupy (np. Yan Couto, Sávio).
  • Wsparcie merytoryczne: Dzielenie się wiedzą na temat treningu, analizy danych, medycyny sportowej i rozwoju akademii.
  • Globalny marketing: Zwiększona rozpoznawalność marki Girona na arenie międzynarodowej.

Model współpracy zakłada, że Girona zachowuje swoją lokalną tożsamość i autonomię w codziennym zarządzaniu, jednocześnie czerpiąc z globalnych zasobów CFG. Choć niektórzy krytycy wskazują na ryzyko bycia „klubem satelickim”, którego głównym celem jest rozwijanie graczy dla Manchesteru City, dotychczasowe wyniki i rozwój Girony pokazują, że partnerstwo to przynosi wymierne korzyści dla katalońskiego klubu, pozwalając mu konkurować na poziomie, który wcześniej był nieosiągalny. Przykładem jest choćby transfer Sávio, który po znakomitym sezonie w Gironie został wykupiony przez Manchester City, ale najpierw pomógł osiągnąć historyczny sukces klubowi z Montilivi.

Kibice, społeczność i przyszłość: Co dalej z „Blanquivermells”?

Sukcesy Girony FC nie byłyby możliwe bez wsparcia wiernych kibiców. „Blanc-i-vermells” mogą liczyć na gorący doping na każdym meczu na Estadi Montilivi, a także na liczne grupy fanów podróżujących za drużyną na mecze wyjazdowe. Społeczność wokół klubu jest silnie związana z lokalną tożsamością katalońską. Klub aktywnie angażuje się w życie miasta poprzez różne inicjatywy społeczne, programy dla młodzieży i współpracę z lokalnymi organizacjami.

Organizowane są dni otwarte, spotkania z piłkarzami oraz campusy piłkarskie dla dzieci i młodzieży, co dodatkowo zacieśnia więzi między klubem a jego sympatykami. Członkostwo w klubie (tzw. „socis”) daje kibicom nie tylko pierwszeństwo w zakupie biletów czy zniżki na klubowe gadżety, ale także poczucie przynależności do wielkiej, biało-czerwonej rodziny.

Przyszłość Girony FC rysuje się w jasnych barwach, choć przed klubem stoją nowe wyzwania. Gra w Lidze Mistrzów to nie tylko prestiż, ale także konieczność rywalizacji na kilku frontach i utrzymania wysokiego poziomu sportowego. Kluczowe będzie mądre zarządzanie budżetem, dalsze inwestycje w infrastrukturę (w tym potencjalna rozbudowa lub budowa nowego stadionu w dłuższej perspektywie) oraz utrzymanie trzonu zespołu i filozofii gry Míchela. Niezależnie od przyszłych wyników, historia Girony FC jest już teraz inspirującym przykładem tego, jak pasja, ciężka praca i strategiczne partnerstwa mogą przekształcić niewielki klub w liczącą się siłę na piłkarskiej mapie Europy. Świat z zainteresowaniem będzie obserwował kolejne kroki tej sympatycznej drużyny z Katalonii.